szczeniaczek

piątek, 12 września 2014

m

Jestem samotnym pyłem, dryfującym w szarym kosmosie prozy codzienności.
Drepczę od punktu A, do punktu B.
Nie mogąc nawet zmienić kierunku.
Jestem samotnym jeźdźcem własnej Apokalipsy.
Dymna poświata mej duszy.
Nawet jej tutaj nie ma.
Mówicie do ciała.


Jestem pijana.
I bardzo, bardzo nieszczęśliwa. 

Boję się rzeczy, które nie mają prawa bytu.
Zginę.
Autor: Persephone o 12:39 1 komentarz:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2017 (3)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  czerwca (1)
  • ►  2016 (15)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (1)
  • ►  2015 (44)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (6)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (8)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (11)
  • ▼  2014 (16)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ▼  września (1)
      • m
    • ►  marca (2)
  • ►  2013 (24)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (1)
    • ►  stycznia (1)

O mnie

Moje zdjęcie
Persephone
Wyświetl mój pełny profil
Motyw Okno obrazu. Obsługiwane przez usługę Blogger.