piątek, 12 września 2014

m

Jestem samotnym pyłem, dryfującym w szarym kosmosie prozy codzienności.
Drepczę od punktu A, do punktu B.
Nie mogąc nawet zmienić kierunku.
Jestem samotnym jeźdźcem własnej Apokalipsy.
Dymna poświata mej duszy.
Nawet jej tutaj nie ma.
Mówicie do ciała.


Jestem pijana.
I bardzo, bardzo nieszczęśliwa. 

Boję się rzeczy, które nie mają prawa bytu.
Zginę.

1 komentarz:

  1. Jesteś!
    Nie bój się. Strach paraliżuje.
    Uczestnicz w życiu. Nie bądź tylko biernym obserwatorem.
    c:

    OdpowiedzUsuń