szczeniaczek

niedziela, 11 października 2015

I oto nadszedł październik.
A ja wciąż tutaj.

I nadal bez światła. 
Autor: Persephone o 04:29
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2017 (3)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  czerwca (1)
  • ►  2016 (15)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (1)
  • ▼  2015 (44)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (2)
    • ▼  października (6)
      • Zaginąć. Zniknąć. Rozpłynąć się. Znaleźć tam. Nie...
      • Ten zespół, ta muzyka i te dźwięki. Te osoby, noc ...
      • I oto nadszedł październik. A ja wciąż tutaj.I nad...
      • Wciąż tu jestem. Wciąż oddycham. Miejsce przy ok...
      • Ale mi się marzy taki domek, gdzieś w Skandynawii....
      • Chyba wypadałoby coś napisać, no nie? Sprawić, że ...
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (8)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2014 (16)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (1)
    • ►  marca (2)
  • ►  2013 (24)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (1)
    • ►  stycznia (1)

O mnie

Moje zdjęcie
Persephone
Wyświetl mój pełny profil
Motyw Okno obrazu. Obsługiwane przez usługę Blogger.