piątek, 13 grudnia 2013

czemudzwoniszdomnietylkowtedykiedyjesteśnaćpana

Ten rok zaliczę do złych.
Takie typowe 2/10.

Mama nie zabierze mnie do psychiatry. Musiałam zadzwonić po ojca.
Ciekawe, czy coś mi dadzą.
Zwolnienie powinni. Całoroczne. Proszę. Proszę. Proszę.

Przytulanie poduszki. Poduszka jest miękka.
Rocznica śmierci C. 
Evelyn ryczy.
I ja też. 

Ciekawe, czy Sylwester wypali. 
Może Majowie zrobili nas w chuja i koniec świata będzie w tym roku?
Piątek trzynastego. Różowe niebo.
I smutna ja.
Chcę do C. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz