szczeniaczek

piątek, 27 grudnia 2013

Znowu.

Było miło.
Kili.
Hobbit.
Kili.
Smutno mi teraz.
Nawet bardzo.
Jestem w chuj głodna.
A nic nie ma.
Jak zwykle.
Przytul mnie.
Autor: Persephone o 12:49
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2017 (3)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  czerwca (1)
  • ►  2016 (15)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (1)
  • ►  2015 (44)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (6)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (8)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2014 (16)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (1)
    • ►  marca (2)
  • ▼  2013 (24)
    • ▼  grudnia (12)
      • Znowu.
      • Czuję się jak szalona. Jak w pierdolonym obłędzie....
      • Po co rozwiązywać problem. Wystarczy nafaszerować ...
      • .
      • Bullshit vol.3
      • Bullshit vol.2
      • Inspirowane piosenką Luszi na tąblr
      • J
      • czemudzwoniszdomnietylkowtedykiedyjesteśnaćpana
      • DROP ME
      • Save me
      • .
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (1)
    • ►  stycznia (1)

O mnie

Moje zdjęcie
Persephone
Wyświetl mój pełny profil
Motyw Okno obrazu. Obsługiwane przez usługę Blogger.